Montessori – na czym polega ta metoda nauczania? Jakie niesie ze sobą korzyści?
Metoda Montessori to system wychowawczy opracowany przez włoską lekarkę i psychologa – Marię Montessori. Na czym polega metoda Montessori i jakie są jej założenia? Czy warto wysłać dziecko placówki funkcjonującej według jej zasad?
Czytaj dalej: http://www.edziecko.pl/przedszkolak/montessori
Czego uczą się dzieci w klasie Montessori, czyli słów kilka o pracy własnej…
Autor: Anna Skórka – nauczyciel Montessori w MCEM
Dziecko, które rozpoczyna swoją przygodę z montessoriańskim przedszkolem, opisując swoją aktywność w klasie, używa określeń: pracowałam, pracowałem… Pracowałam z myciem stołu, pracowałem z różową wieżą, komodą geometryczną, pisaniem, czytaniem, tablicą dzielenia… Dziś, podczas pracy własnej wybrałam kostkę trójmianową, a Helenka wrzeciona… Czas pracy własnej to „serce”, kluczowy moment dnia w montessoriańskiej klasie. Bez zrozumienia wartości tego czasu trudno pojąć sens myśli pedagogicznej Marii Montessori.
Czytaj dalej: Czego-ucza-sie-dzieci-w-klasie-montessori
Z perspektywy dziecka rozpoczęcie edukacji szkolnej to moment ogromnej zmiany – zupełnie nowe środowisko, inne zasady…
To jak podróż do nieznanego kraju lub lądowanie na księżycu. Podstawowym zadaniem nauczyciela jest bycie przewodnikiem w tej podróży: oswajać i tłumaczyć tę rzeczywistość, wspierać w dziecku poczucie bezpieczeństwa i własnej wartości. Te doświadczenia mogą stanowić o sukcesie edukacyjnym lub o porażce. (…)
Całość można przeczytać pod tym adresem: https://dziecisawazne.pl/co-w-szkoleprzedszkolu-zalezy-od-nauczyciela/
W szkole Montessori nauka ma być jak oddychanie. „Nie można marnować dzieciństwa przez tradycyjne wychowanie”
Czym dziś wyróżniają się placówki zainspirowane włoską metodą? Bazują na samodzielnym poznawaniu świata przez dzieci. Zakładają, że dziecko uczy się najefektywniej, gdy zajmuje się czymś, co je w danym momencie pasjonuje. W tradycyjnej szkole pyta nauczyciela: „Co mam robić?”. I słyszy: „Przepisać temat z tablicy i zrobić z książki ćwiczenie siódme”. W szkołach Montessori nauczyciele pytają, ale uczeń powinien spróbować sam na stawiane pytania odpowiedzieć. Czasami znajduje odpowiedź po kilku chwilach, innym razem po kilku dniach. Nauczyciel nie stara się go popędzać w myśl zasady „podążaj za dzieckiem”. A każde dziecko na naukę danej rzeczy ma swój czas.
Całość można przeczytać pod tym adresem: http://wyborcza.pl/W szkole Montessori nauka ma być…
Czym jest “kultura błędu” i dlaczego nie warto wytykać błędów uczniom?
Fragment książki “Nowa szkoła”
Kiedy zaczęłam zmieniać swój warsztat pracy, uwierało mnie to, że wytykam błędy uczniom. Wskazywanie błędów na czerwono uważałam a skupianie się na tym, co zrobiono źle, pozostawiając bez komentarza całą resztę. Ponadto pomyślałam o tym, jak sama czuję się wtedy, kiedy ktoś wytyka mi błędy, przy tym nieświadomie ośmiesza albo porównuje z innymi, którzy takich błędów nie zrobili i osiągnęli wyższą ocenę.
Całość można przeczytać pod tym adresem: https://dziecisawazne.pl/czym-jest-kultura-bledu…
Przedszkola Montessori poprawiają wyniki w nauce i zmniejszają nierówności pomiędzy dziećmi
Przedszkola Montessori nie tylko powodują, że w przyszłości dzieci osiągają lepsze wyniki w nauce, ale też przyczyniają się do wyrównania różnic pomiędzy maluchami pochodzącymi z rodzin o różnym statusie społecznym – wynika z badania opublikowanego w „Frontiers in Psychology”. Jednym słowem: po przedszkolu montessoriańskim dzieci z rodzin o niskich dochodach mają podobne wyniki w nauce do dzieci z rodzin dobrze sytuowanych. W przypadku przedszkoli tradycyjnych dochód przekłada się na wyniki szkolne dość znacząco – mówią autorzy pracy z Uniwersytetu Wirginii w Charlottesville (USA).
Całość można przeczytać pod tym adresem: http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,460380,przedszkola…
Polska szkoła zabija myślenie. Winny jest system i podstawa programowa
Tak wynika z raportu przygotowanego na zlecenie Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii „Szkoła dla innowatora”. Winny jest system edukacji. W tym podstawa programowa. W rekomendacjach rządowego raportu pojawia się m.in. teza, że najważniejsza jest zależność między jakością nauczania a wysokością płacy. Na drugim miejscu są zajęcia pozalekcyjne, a na trzecim wysokość nakładów na uczniów. Paradoksalnie niewielki wpływ na jakość mają wielkość klas czy liczba godzin danego przedmiotu. Tezy raportu powinny być impulsem do długofalowych zmian w polskiej oświacie.
Całość można przeczytać pod tym adresem: https://forsal.pl/artykuly/1405096,edukacja-polska-szkola-zabija-myslenie.html